Mimo że jest uznawana za typowo polską, to popularna jest także w kuchni białoruskiej i litewskiej. Wszystko wskazuje jednak na to, że rzeczywiście wywodzi się z naszego kraju – z czego możemy być dumni. Byłoby błędem, gdyby tak charakterystyczna dla naszej kuchni potrawa nie miała przeznaczonego specjalnie dla niej naczynia.
Garnek do bigosu powinien więc znaleźć się w każdym domu. Od innych odróżnia go przede wszystkim wielkość. Bigosu bowiem gotuje się zawsze dużo. Po pierwsze dlatego, że jest pracochłonny, a po drugie – jest bardzo smaczny i szybko znika z talerzy.
Choć pochodzenie bigosu jest znane, to jeżeli chodzi o nazwę tej potrawy, jej pochodzenie już nie jest takie oczywiste. Krąży na ten temat kilka teorii. Jedna z nich głosi, że słowo bigos ma swoje korzenie w łacinie – bi oznacza podwójny a gos to smak. Inne teorie głoszą jednak, że słowo bigos pochodzi z języka niemieckiego albo włoskiego. Pewnie te wątpliwości pozostaną nierozstrzygnięte, ale najważniejsze, że bigos wciąż króluje na naszych stołach i kojarzy się z Polską, jak z żadnym innym krajem.
Choć garnek do bigosu nie jest zwykle wykorzystywany na co dzień, to lepiej go mieć, aby ugotować tę potrawę, gdy tylko najdzie nas ochota. Garnek musi być wykonany z dobrej jakości stali, bo gotowanie bigosu zajmuje nieco czasu. Ten tradycyjny powinno się przyrządzać nawet przez kilka dni, bo w ten sposób wszystkie składniki się przenikną i stworzą niezapomniany smak, za który kochamy bigos.
